Umowy cywilnoprawne, jako rozwiązania dorywcze,tymczasowe, są istotnym elementem w polityce godzenia ról rodzinnych z zawodowymi. Ich oskładkowanie poważnie ograniczy sens wykonywania np. zleceń dorywczych w okresie urlopów rodzicielskich. Zwłaszcza przy niskich wynagrodzeniach.
Czy nie byłoby właściwe różnicowanie zasad oskładkowania i opodatkowania umów wykonywanych jako podstawowe i jako dodatkowe, dorywcze źródło dochodów?